Wykonanie
KRYMINALNY WIECZÓR Z ROBERTEM MAKŁOWICZEM WROCŁAW 2011Niestety Moi
Drodzy to nie ja tym razem zostałam zainspirowana w podróży. Na Sycylii nigdy nie byłam, ale Robert Makłowicz odwiedził ją kilka miesięcy temu.
Potem natchniony swoimi ulubionymi kryminałami
rodem z tej pięknej krainy przyjechał do Wrocławia na Międzynarodowy Festiwal Kryminału, aby ugotować dla swej wiernej publiczności sycylijskie przysmaki. W tłumie ludzi natomiast znalazłam się przez czysty przypadek - Ja - wierna fanka opowieści Pana Roberta.Efekt kulinarny oczywiście był zaskakujący... pozwólcie, że przeniesiemy tutaj troszkę smaków
słonecznej Sycylii...Zobaczcie jak Risotto nero di sepia wyszło Panu Robertowi. Ja ze swojej strony
mogę powiedzieć, że było przepyszne, ponieważ miałam okazję spróbować.(z książki "Wycieczka do Tindari" Camilleri Andrea)300 g
ryżu arborio lub carnaroli4 łyżki
oliwy1/2 białej
cebuli1 ząbek
czosnku1 kałamarnica lub 450 g pióropuszy
kalmarów i 1 opakowanie inkaustu z kałamarnic1 łyżka pasty pomidorowej1 szklanka białego
wytrawnego wina4 szklanki
bulionu rybnegosólświeżo zmielony
czarny pieprzNa patelni rozgrzać
oliwę, dodać drobno posiekaną
cebulę i
czosnek, zeszklić. Wsypać
ryż, gdy ziarenka staną się szkliste, dodać pokrojoną w kawałki kałamarnicę (bez woreczka z atramentem) lub
kalmary, wlać
białe wino. Gdy odparuje, dodać pastę
pomidorową, wlać połowę
bulionu i mieszając gotować, aż
ryż wchłonie płyn i zmięknie, podlewając go wedle potrzeby resztą
bulionu. Gdy będzie prawie miękki, wlać inkaust kałamarnicy, wymieszać, po chwili podawać.Bon Apetitte!Specjalne podziękowania dla mojego serdecznego Kolegi Radosława za udostępnienie swoich zdjęć z tego wydarzenia. Mi pozostaje tylko pochwalić się autografem jaki otrzymałam - co też uczynię poniżej! Wyśmienity wieczór !!!
