Wykonanie
W sobotę brałem udział w kolejnej edycji Kuchni Społecznej w Katowicach. Ludzi było bardzo dużo, w momencie kulminacyjnym ciężko było się poruszać po sali. Dużo dobrego jedzenia. Co mnie zaskoczyło, to chyba fakt, że tym razem ilość
słodyczy chyba przeważała nad daniami niesłodkimi. Dla mnie super. Żeby spróbować jak najwięcej dzieliliśmy ze znajomymi większość porcji na
troje, ale i tak nie spróbowaliśmy wszystkiego. No i na dodatek były
sery.
Żółte sery wegańskie, coś, czego nie jadłem od prawie 3 lat. I były bardzo smaczne. Zarówno na zimno jak i na ciepło (wyrazy uznania dla pań, które na bieżąco zasuwały przy piecu i robiły pizzę i zapiekanki). Jak stwierdziła niewege znajoma,
sery były smaczne, więc tym bardziej na plus.Wrzucę jeszcze przepis na ciasto z
truskawkami (mam nadzieję, że było jadalne) jakby ktoś chciał powtórzyć.- ok. 2 szkl.
mąki- ok. 1/2 szkl.
oleju- 1/2 szkl.
cukru- 1/4 szkl.
mleka sojowego-
cynamon-
proszek do pieczenia-
truskawkiWymieszać suche składniki, dodać mokre i zamieszać.
Truskawki pokroić na plastry i obsypać
mąką (żeby nie opadły na dno). Poukładać na wierzchu i do piekarnika na 200 stopni. Piec do suchego patyka. O tutaj jest:

I trochę innych zdjęć, niestety dość marnej jakości, ale coś tam jest.





