Wykonanie
No! Tak to dzisiaj sobie dogadzaliśmy.Pachniało pięknie w całej kuchni...Bardzo lubimy tak właśnie zjeść, lekko, świeżo, nie za dużo....;pZ tym nie za dużo, to nie zawsze wychodzi, zwłaszcza kiedy machnę pizzę albo jakąś pyszną pastę...ale staramy się.Ja teraz szczególnie, bo choć ćwiczę od dawna, to postanowiłam nieco zmienić kierunek fikania i zająć się trx. Jest ciężko, bo i tempo
daje niezły wycisk, ale opłaca się. Głowa wówczas jest pusta, skupiam się tylko na ćwiczeniach, potrafię się wyłączyć, dzięki
czemu wracam do domu naładowana, choć piekielnie zmęczona. No i jest to czas tylko dla mnie, bez innych, bez tego i owego...bo ostatni tydzień był sobie różny, trochę się działo...na szczęście wszystko się poukładało.Dobraaa, wracając jednak do
pomidorów. Inspiracja znalazła mnie w trakcie oglądania kuchni +, niestety nie pamiętam nazwiska Pana, który przyrządzał w podobny sposób
pomidory...Wiem, że jeździ po Polsce w poszukiwaniu wybornych, różnych, jakże smacznych
serów...Przyznam, że nie chce mi się teraz na szybko szukać jego nazwiska...Być może ktoś z Was wie kogo mam na myśli;)Zachęcam do spróbowania;)Przygotowanie: 30 minutKoszt: 13 złSkładniki:4 większe
pomidoryser Lazur Błękitnykilka plasterków
szynki szwarcwaldzkiej - około 7szczypta
ziół prowansalskichszczypta
przyprawy do
pomidorówpieprz kolorowykilka gałązek
natki pietruszkiPomidory myję, odcinam kapelusz, nie za dużo. Wycinam miąższ, staram się to robić delikatnie, aby nie naruszyć
pomidora. Najlepiej jest lekko naciąć wokół ów środek i
potem łyżką wyjąć.Najważniejsze, by nie wydrążyć
pomidora za bardzo, by ścianki miały swoją grubość.Do środka wkładam pokrojoną
szynkę i
ser pleśniowy, na zmianę, obojętnie.
Ser pokroiłam na kostkę, żeby wszystko dobrze ułożyło się w środku, na koniec posypuję
ziołami,
przyprawą do
pomidorów, lekko dociskam dłonią zawartość i zamykam kapeluszem.Wkładam do rozgrzanego piekarnika do 200 st z termoobiegiem na 20-25 minut.Mniej więcej w połowie pieczenia zdejmuję kapelusze, by zawartość
pomidorów jeszcze bardziej doszła.Talerz posypuję posiekaną
natką, układam na niej
pomidora, odrobinę
pieprzę.Podawać od razu!**
Soli celowo nie użyłam,
ser i
szynka są na tyle wyraziste, że jest to zbędne.







Tyleee, do zaś:)