Wykonanie
            Salut ;)Coś tam wspomniałam ostatnio o pancakes właśnie, no to zrobiłam.Głównie dla Mojego, bo się dopominał, chciałabym już coś dla Małej przygotować, ale jeszcze trochę czasu minie...Na pewno będzie kojarzyła dom z zapachami, na tym mi zależy;)Przepis zapożyczony, sprawdzony, pyszny. Do tego szybki, czyli coś dla mnie...aaa, miały być 
jagody,ale jakoś nie po drodze mi było na targ, jest więc 
cukier puder i 
miód;))Przygotowanie: około 30 minutKoszt: wszystko miałamSkładniki:1 i 1/4 szklanki 
mąki1 i 1/4 szklanki 
maślanki1 
jajkoszczypta 
soli1 łyżeczka 
sody1 czubata łyżeczka 
proszku do pieczenia1/4 szklanki 
oleju - kujawskiWszystkie składniki mieszam ze sobą na gładką masę. Można w blenderze, ale ja pokusiłam się o własne ręce, mniej garów;pJak w przypadku naleśników, smażymy porcjami na złoty kolor z obu stron. Mnie jeden się przypalił...bo taka jedna maluchna...ale ale ale...dam ślubnemu, podpudruję i się nie kapnie;pP.s. Z podanych proporcji wyszło 8 placuchów;)



