Wykonanie
W piątkowy poranek naszła mnie genialna myśl: zrobię ciasto, a co tam :) Jak dobrze wiecie uwielbiam
czekoladę i wszelakie
czekoladowe desery. Tym razem również ona była głównym elementem mojego pieczonego eksperymentu. Z założenia miało powstać brownie
kawowe, wyszło
migdałowe, ale i tak było przepyszne :)

Składniki:Ciasto:

180g
gorzkiej czekolady (2 tabliczki)160g
masła4
jajka1 i ¼ szklanki
cukru2 łyżeczki
kawy rozpuszczalnej1 łyżeczka
aromatu migdałowego1 ½ szklanki
mąkiSzczypta
soliPolewa:90g
gorzkiej czekolady (1 tabliczka)8-9 łyżek
mleka (może być też
śmietana kremówka)1 łyżka
masłaMasło wraz z
gorzką czekoladą roztapiamy w garnuszku na małym ogniu. Następnie odstawiamy by nieco ostygło.
Kawę rozpuszczalną zaparzam w 1/3 szklanki i odstawiam by nieco ostygła. Do miski wbijamy
jajka, dodajemy aromat,
cukier oraz
kawę i miksujemy. Dodajemy
mąkę oraz
sól, a na końcu roztopioną
czekoladę z
masłem. Wszystko razem miksujemy. Dno małej tortownicy wykładamy papierem do pieczenia. Wylewamy masę i wstawiamy do piekarnika nagrzanego na 180 stopni na około 30 minut. Nie pieczemy do suchego patyczka bo brownie jest mokre w środku. Patyczek ma być więc mokry, ale bez ciasta. Wyciągamy i odstawiamy do ostygnięcia. W kąpieli
wodnej rozpuszczamy elementy polewy. Wylewy delikatnie na ciasto i odstawiamy na kilka godzin do ostygnięcia. Smacznego.





