Wykonanie
Jedna z naszych suń zatruła się od obroży przeciw kleszczom, a to było inspiracją by poszukać dla niej zdrowych przekąsek bez konserwantów i żadnej chemii. Poszperałam w internecie, znalazłam ciekawy przepis na
ciasteczka z
wątróbką i
marchewką - link tutaj - czyli bardzo zdrowe, pełne witamin i wartościowych składników odżywczych. Zrobiłam i
pieski przeszczęśliwe :) Zapraszam na foto - reportaż z degustacji :) Sunie zachwycone.Moja propozycja!
Wody z gotowania
wątróbki i
marchewki nie wylałam, tylko popakowałam w małe pojemniczki i zamroziłam. Teraz sunia dostaje w te upały mrożone kostki z takim
wątróbkowym bulionem (uwielbia je! bardzo ją wychładzają a do tego są smaczne dla pieska)Taki mrożony
bulion wykorzystuję też do przygotowywania psiego
makaronu.Składniki:200 g
wątróbki z kurczaka1 średnia
marchewka1
jajko1/4 szklanka
oleju2/3 szklanki
mąki pszennejPrzygotowanie:
wątróbkę i
marchewkę ugotować, aż
marchew będzie miękka (jeśli można w garnku przekroić ją łyżką to jest gotowa)
Bulion ostudzić i zachować (informacja o wykorzytaniu wyżej)
Mięso i
marchew ostudzić, dodać
jajko i
olej i zblendowaćDodać
mąkę i zagnieść ciasto. odstawić do lodówki na godzinę.Po tym czasie ciasto rozwałkować na grubość 2-3 milimetrów (bardzo ładnie się wałkuje) można troche podsypać
mąkąZ ciasta wykrawać dowolne kształty (ja po prostu użyłam kieliszka do
wódki i te
ciasteczka są takie nieduże, w sam raz)Pieczemy 30 minut w 160 stopniach (ja
ciasteczka ułożyłam na papierze do pieczenia)Studzimy i gotowe :)Swoje
ciasteczka przechowuję w plastykowym słoiczku. Zrobiłam je dokładnie 8 dni temu i wciąż są dobre, nie zepsuły się. odłożyłam kilka "do zepsucia" żeby Wam powiedzieć jaka mniej więcej jest data przydatności.A oto
ciasteczka i degustacja!
A oto co jeszcze słychać na naszej działce. A pięknie jest! :)