Wykonanie

Walentynki. Święto Miłości i Zakochanych. Musi więc był słodko i pysznie. Moja propozycja to małe, eleganckie mini serniczki. W sam raz na deser. Takie "na raz". Na spodzie z
ciastek zbożowych, z prawdziwym
twarogiem i ulubionymi
owocami. Mała ilość składników, ekspresowe wykonanie i bardzo ładny wygląd tego deseru to jego zdecydowane plusy. Przepis znaleziony na Kwestii smakuPotrzebne składniki:- paczka
ciastek wielozbożowych, mogą być z dodatkiem
orzechów- 500g
twarogu, trzykrotnie zmielonego- 3/4 szklanki
cukru- łyżeczka
cukru waniliowego- łyżka
mąki tortowej-
białko jednego
jajka-
konfitura z
wiśniRozgrzać piekarnik do 175 stopni, a formę na muffinki wyłożyć papilotkami. Najlepiej użyć tych mniejszych, gdyż serniczki nie rosną, a wyższe lepiej wyglądają.
Ciasteczka wsadzić do mocnej plastikowej
torebki, i uderzając wałkiem, rozkruszyć je drobno.
Twaróg zmielić, najlepiej trzy
razy. Jest wtedy najdelikatniejszy i idealnie kremowy. Można oczywiście użyć gotowego
serka "z wiaderka", ale sama nigdy tego nie robię. Nie ma to jak dobrej jakości naturalny
twaróg.Do
zmielonego sera dodać
cukier,
mąkę i
cukier waniliowy. Wlać
białko i wymieszać. Do papilotek nałożyć rozkruszone
ciastka, a na nie wyłożyć masę
twarogową. Na górę położyć ulubione
owoce. Ja dałam
wiśnie z
konfitur, ale następnym razem spróbuję z
brzoskwiniami lub
malinami.Serniczki wstawić do piekarnika i od razu zmniejszyć temperaturę do 120 stopni. Piec około 25 minut.
