ßßß
/ przepis pochodzi z Dietetycznych Fanaberii z moimi modyfikacjami /Składniki:220g mąki pszennej50g otrębów (u mnie mieszanka żytnich z owsianymi)40g brązowego cukru5g cukru waniliowego30g oleju rzepakowego200ml mleka1 łyżeczka proszku do pieczenia1/2 łyżeczki sodyjajkoWszystkie składniki odmierzamy i mieszamy ze sobą w misce (kolejność obojętna).Jabłka próżone:2 jabłka (twarde i kwaśne, np. szare renety)łyżeczka mioducynamon wedle uznania (u mnie pół łyżeczki)odrobina wodyJabłka obieramy, kroimy w ćwiartki, wykrawamy gniazdo nasiennie i kroimy w średnią kostkę. Dodajemy do rondelka, dodajemy miód, cynamon, odrobinę wody. Mieszamy i stawiamy na średnim gazie. Przykrywamy i mieszamy co jakiś czas. Po ok. 10 minutach jabłka są gotowe, muszą być miękkie, lecz zachować swój kształt.Do silikonowych foremek (niestety, niskotłuszczowe ciasta nie lubią się z papierkami, mogą bardzo przywierać i ciężko będzie je jeść) wkładamy łyżeczkę ciasta, łyżeczkę jabłek (ok. 5 kostek) i znowu łyżeczkę ciasta. Pieczemy 30 minut w 180°C.Z przepisu wyszło mi 13 muffinek.
Babeczki same w sobie są stosunkowo suche, najlepiej będą smakować z dodatkową porcją próżonych jabłek, lub standardowo, kawka, herbatka ;-)Bon appetit!