Wykonanie
Ten przepis pewnie każdy już zna. Ja niestety, niedawno go odkryłam i żałuję, że tak późno. Bułeczki są przepyszne. Miękkie w środku i po upieczeniu z chrupiącą skórką. Pycha! U nas w 3 wersjach, z
sezamem,
makiem i bez niczego. Wszystkie pyszne. Dzień po upieczeniu, nadal miękkie :) Polecam.

'nocne bułeczki'Składniki:- 3 szklanki
mąki pszenej- 1 łyżka
mąki ziemniaczanej- 1 łyżka
cukru- 40g świeżych
drożdży- 1 szklanka
mleka- 1 łyżeczka
soli- 4-5 łyżek
oleju.

Z
drożdży,
mleka,
cukru i 1 łyżki
mąki pszennej, zrobić zaczyn. Odstawić w ciepłe miejsce, żeby "ruszyły".Pozostałą
mąkę (pszenną i ziemniaczaną) przesiać do miski, dodać
sól,
mleko,
olej i zaczyn. Wyrobić elastyczne i miękkie ciasto (ok 5 minut hakiem). W razie konieczności dodać
mąki lub
oleju. Ciasto przełożyć do naoliwionej miski, przykryć ściereczką i odstawić do lodówki na całą noc (ciasto podwoi swoją objętość).Rano, wyłożyć ciasto na blat, podzielić na 12-16 części (jeśli chcecie mini bułeczki) lub 8-10 części (żeby otrzymać bułeczki wielkości tradycyjnej
kajzerki).Każdą kulkę ciasta rozwałkować i zapleść bułeczkę (patrz tutorial).

Ułożyć na blachę, wyłożoną papierem do pieczenia. Przykryć ściereczką i odstawić na 20 minut. W tym czasie rozgrzać piekarnik do 220C (bez termoobiegu).Bułeczki posmarować rozkłóconym
jajkiem z
mlekiem i obsypać makiem/sezamem lub zostawić bez posypki.Piec 20-25 minut.Po upieczeniu przełożyć na kratkę.Smacznego!

* przepis pochodzi z forum 'Cin Cin' - Krystyna9