Pierwszy ale taki nie do końca wypiek chlebowy. Nie ma dodatku drożdży , dodatkiem są daktyle i orzechy z cukrem brązowym. Chlebek bardzo dobrze smakuje z masełkiem i miodem. Czas pieczenia według przepisu ok. 40 minut. U mnie ciasto piekło się ok. 1,5 godz. Zmniejszyłam też ilość użytego cukru. Jako smakowity początek dnia polecam kawałek ciemnego chlebka. :)Składniki:szklanka suszonych daktyliszklanka brązowego cukru ( 1/2 szkl. cukru )60 g masła2 szklanki pełnoziarnistej mąkiłyżeczka proszku do pieczenia1/2 szklanki posiekanych orzechówjajkosólKeksówkę wysmarować tłuszczem.W garnku chwilkę gotujemy na małym ogniu, daktyle , cukier, masło i szklankę wody do momentu całkowitego rozpuszczenia się cukru i masła. Zdejmujemy z ognia i studzimy.Mieszamy mąkę z proszkiem do pieczenia. Do mąki z proszkiem do pieczenia dodajemy ostudzony syrop z daktylami, orzechy i roztrzepane jajko. Mieszamy.Przekładamy do keksówki. Według przepisu chlebek w foremce nakrywamy folią spożywczą, żeby nie wysechł. Ja tak zrobiłam , ale za długo mi się piekło. Po 50 minutach takiego " przykrytego pieczenia" zdjęłam folię i piekłam bez niej następne ok. 40 minut w temp. 180 CSMACZNEGO