Wykonanie
Lubię okres świąteczny, bo nachodzi mnie wtedy wena na eksperymenty :)Co zrobić ze sporą ilością kremówki zachomikowanej w lodówce, jak ją smacznie wykorzystać?Pierwsza Wasza myśl?
owoce z bitą śmietaną? krem z kremówki i czekolady? a coś innego? nowego?Czy wiedzieliście że z
bitej śmietany można wyczarować pyszne, puszyste i delikatne babeczki? ja też nie wiedziałam , do dziś...Wyczarowałam coś jeszcze, ale to w kolejnym
poście.

inspiracja3 duże
jajka1.5 szklanki
śmietany kremówki 30% z lodówki ( użyłam Czarnocin)1 szklanka
cukru2 szklanki
mąki3 łyżki
kakao2 łyżeczki
proszku do pieczenia bioduża szczypta
soliekstrakt z gorzkich
migdałów (
amaretto) - łyżeczkanadzienie: masa marcepanowa+łyżka
kakao ( robimy małe kulki i obtaczamy w
kakao)

Nastawiamy piecyk na 180 stopni ( termoobieg ).Przesiewamy sypkie składniki do jednej miski.W drugiej ubijamy
śmietanę na sztywno, dodajemy
cukier i ekstrakt
migdałowy i miksujemy dalej, zwalniamy obroty miksera, dodajemy po jednym
jajku miksując.Na koniec wsypujemy sypkie składniki i mieszamy wszystko szpatułką aż składniki się połączą.Masa jest puszysta i delikatna.Nakładamy po łyżce masy do foremek na mufinki, wkładamy kulkę nadzienia, przykrywamy resztą masy. Pieczemy 15-20 minut do suchego patyczka.