ßßß
Zapragnęłam takich ziemniaczków..I odkryłam prosty patent jak je nacinać aby nie przeciąć do końca, nie wiem kto jest autorem, ale pokłony dla tej osoby za tęgą głowę i pomysłowość.A teraz przepis..inspiracja6-8 ziemniaków (lub ile dacie radę zjeść)1-2 ząbki czosnku pokrojone na cieniutkie plasterkiświeży/suszony tymianek do posypaniaolej do posmarowania1 łyżka masłasól, pieprzZiemniaki dokładnie myjemy i osuszamy (możemy obrać), a następnie każdego ziemniaka kładziemy na łyżce (najlepiej drewnianej) i nacinamy na głębokość 3/4 grubości ziemniaka w odległości ok 3 mm (łyżka ułatwi nam zadanie, zatrzyma nóż, dzięki czemu nie przetniemy całkiem ziemniaka).Pomiędzy nacięcia (listki) wkładamy cieniutkie plasterki czosnku (do każdego ziemniaka 2-3 plasterki) i tak przygotowane ziemniaki wkładamy do naczynia żaroodpornego lub na blachę wyłożoną papierem, kropimy olejem i posypujemy przyprawami (sól, pieprz, tymianek). Do naczynia dokładamy 1 łyżkę masła i całość wkładamy do pieca nagrzanego do 180 stopni. Pieczemy około 30 minut (w zależności od rodzaju ziemniaków), a w ostatniej fazie podpiekamy od góry, aby ziemniaki były chrupiące.Podajemy jako przekąskę (solo lub z sosami) lub jako dodatek do mięs czy ryb.