Wykonanie
Serowiec od sernika tym się odróżnia, że ten pierwszy jest przede wszystkim
ciastem drożdżowym a
ser występuje w nim jako uzupełnienie. Wypiek tego rodzaju to "placek z
serem" o smaku podobnym do serowej drożdżówki. Spód z wierzchem łączą się w taki sposób, że ciasto posiada niewielką objętościową przewagę nad
serem, pozostając tym samym w zgodzie z gustem Złej Królowej, która dania słodkie bardzo lubi. Kłopot w tym, że pomimo swej miłości do napoleonów, eklerów,
tortów, kremów i innych podobnych doskonałości, musiała się ona odzwyczaić od częstego jedzenia cukierniczych wytworów, w których
cukier góruje ilościowo nad resztą składników. Przy wzmożonej aktywności fizycznej rzeczy bardzo słodkie nie są wskazane, bo spożyte bezpośrednio przed wysiłkiem zamiast dodać energii odbierają "siłę". Dlaczego tak się dzieje? Odpowiadają za to reguły ludzkiej fizjologii. Mechanizm będący przyczyną zjawiska jest mi znany, nie sądzę jednak, by interesował także Czytelnika. Nie opiszę go zatem, wyjaśnię jedynie, że preferuję na co dzień słodkie przekąski, które wkrótce po zjedzeniu nie powalają zawodnika na kolana eksplozją insuliny.
Z tego powodu przedstawiam dzisiaj Czytelnikowi do osobistego sprawdzenia przepis Antoniny Piętkowej, zamieszczony w książce "Nowoczesna Kuchnia Domowa" z 1937 roku. Jak zwykle, sposób wykonania podany przez dawną Autorkę nie zawiódł oczekiwań Złej Królowej a nawet je przerósł w sensie dosłownym. Jestem pewna, że Serowiec Pani Antoniny nie zawiedzie również gustu Czytelnika.Składniki ciasta:500 g
mąki1 saszetka
drożdży w proszku3
żółtka60 g
cukru pudru60 g stopionego
masła250 ml
mlekaSkładniki masy serowej:1 kg
sera "na sernik"80 g bardzo miękkiego
masła160 g
cukru pudru plus 2 kopiate łyżki
cukru pudru (przepraszam, nie zważyłam)20 g
mąki ziemniaczanej1/2 łyżeczki
drożdży w proszku4
żółtka2
białkaduża garść
skórki pomarańczowejdodatkowo: 1
jajko i 3 łyżki
mleka do posmarowania wierzchuPrzygotowanie ciasta:
Mąkę wymieszać dokładnie z
drożdżami i
cukrem. Dodać
żółtka, wymieszać, wlać cienką strużką stopione
masło cały czas mieszając. Na końcu wlać partiami
mleko i mieszać tak długo aż ciasto będzie gładkie.
Wspominam o mieszaniu, bo wszystkie czynności wykonałam mikserem. Można oczywiście, zachowując kolejność dodawania składników, zagnieść ciasto ręcznie.Ciasto przykryć i odstawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia.Przygotowanie masy serowej:
Masło utrzeć dodając partiami
cukier i
żółtka po jednej sztuce. Ucierać dalej, aż masa stanie się puszysta.
Do masy
żółtkowej dodać partiami
ser, nie przerywając ucierania.Masę
serową ucierać dalej, im dłużej tym lepiej, nie dłużej jednak niż 1 godzinę. Ja swoją ucierałam około 20 minut i doskonale się udała.
Pod koniec ucierania dodać pozostały
cukier (2 łyżki),
mąkę połączoną z
drożdżami i
skórkę pomarańczową.Z
białek ubić pianę, połączyć ostrożnie z masą
serową.Wyrośnięte ciasto przenieść na stolnicę i rozwałkować wstępnie na wymiar odpowiadający w przybliżeniu wielkości formy do pieczenia. Forma powinna być duża.
Ciasto przenieść do formy wysmarowanej tłuszczem i rozciągnąć je palcami tak, by dno było przykryte w całości.
Na cieście ułożyć masę
serową, wyrównać i posmarować z wierzchu
jajkiem roztrzepanym z
mlekiem.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 stopni z termoobiegiem i piec przez 1 i 1/2 godziny. Gdyby w trakcie pieczenia wierzch stał się zbyt mocno rumiany, należy przykryć go arkuszem papieru do pieczenia.
Kroić go należy dopiero wtedy, gdy całkowicie wystygnie.
Uroda serowca w opozycji do właściwości tradycyjnych serników w tym się zawiera, że po wystygnięciu nie staje się on pośrodku zapadnięty.
Choć nie jest wilgotny, smakuje doskonale. Zawdzięcza to swej puszystości i lekkiej konsystencji
sera. Długo zachowuje świeżość, choć jak wiadomo,
ciasto drożdżowe "nie lubi" lodówki.
Pani Antonina radzi, by podawać rzecz tę wraz z
kawą w
porze drugiego śniadania lub podwieczorku.