Wykonanie

Strasznie mi się dłużył ten tydzień... niby tyle się działo, na nic nie miałam czasu, z kilkoma sprawami się nijak nie mogłam wyrobić i ostatkiem tchu dociągnęłam je do końca i niby w takim nawale dni powinny przelatywać jak z
procy, a jednak się dłużyły... Potwornie... A dziś w końcu sobota :-) i znów przez cały dzień było co robić, ale teraz
siedzę sobie w końcu i mam chwilę dla siebie i dla Was :-) Dziecko śpi już od 1,5 godziny (od kiedy przestała sypiać w dzień zasypia ok. 19-tej :-) ), mąż w pracy jeszcze 45 minut więc w domu będzie jeszcze 15 minut później, a ja właśnie wyjęłam z piekarnika fantastyczne babeczki - moje dzisiejsze dzieło, wieczorny eksperyment ;-) miałam piec babkę, na która zdobyłam niedawno przepis od koleżanki, ale musiałabym użyć miksera, a nie miałam sumienia zakłócać snu córeczce ;-) znalazłam w szafce puszkę
ananasów... to jest to! przez chwile poczułam się jak ten chłopiec z bajki, któremu skakała taka mała kuleczka po głowie za każdym razem gdy wpadł na jakiś pomysł ;-) Ciasto, które wystarczy zamieszać łyżką na pewno nie przeszkodzi w niczym mojej małej damie :-) Więc wyciągnęłam co mi się tam wydawało i do dzieła! W efekcie powstały fantastycznie puszyste babeczki, o delikatnie
ananasowym smaku i aromacie :-) Pyszne!!! Tym bardziej, że dawno już żadnych muffinek nie robiłam :-)

SKŁADNIKI5 plastrów
ananasa z puszki100 ml zalewy z
ananasów (tej z puszki ;-) )1 szklanka
mąki pszennej1 szklanka
mąki ziemniaczanej2
jajka3 łyżki
oleju słonecznikowego1/3 szklanki
cukru trzcinowego2 płaskie łyżeczki
proszku do pieczeniaAnanasy kroimy w drobną kostkę i mieszamy z
jajkami,
olejem i zalewą
ananasową - mieszamy łyżką, nie miksujemy! Suche składniki łączymy razem w osobnej misce, a następnie dodajemy do mokrych składników i mieszamy żeby powstało jednolite ciasto. Oczywiście kawałki
ananasa powinny być widoczne.

Nakładamy ciasto do papierowych foremek i pieczemy 20 - 25 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni (termoobieg). Po 20 minutach sprawdźcie patyczkiem - wbity w babeczkę i wyjęty z niej powinien być suchy, nieoblepiony
ciastem.I to całe czarowanie w temacie
ananasowych muffinek :-)

Teraz czas na Was :-)Powodzenia :-)