Wykonanie
Niedzielny wieczór... tzn., że jutro w większości domów zawita ponownie pomidorowa :-) Nie wiem co takiego magicznego jest w tej zupie, ale jakby jej nie robić i kto by jej nie robił to zawsze będzie dobra, chociaż u każdego inna... Myślę, że specjalna rekomendacja nie jest zatem temu daniu potrzebna. Z drugiej jednak strony wiem, że wśród czytelników są początkujące
panie domu. Dlatego też z myślą o nich zdecydowałam się napisać ten najprostszy na świecie przepis na
pomidorową. Moje drogie, dedykuję go właśnie Wam...SKŁADNIKI1/2 l dowolnego
bulionu (lub poniedzielnego rosołu)250 ml
przecieru pomidorowego (lub soku z
pomidorów)2 łyżki
śmietany 18%sól,
pieprzBulion zagotowujemy, podajemy
pomidory i gotujemy ok. 5 minut.
Śmietanę wlewamy do kubka, dodajemy 2 - 3 łyżki zupy i dokładnie mieszamy, po czym dolewamy do garnka z zupą, doprowadzamy do wrzenia, ale już nie gotujemy (po prostu szybko wyłączamy gdy zaczyna się gotować). Doprawiamy
solą i
pieprzem. I tyle. Do tego tylko
ryż albo
makaron i danie, że lepszego nie potrzeba :-)P.S.Przecier da zupę gęściejszą, sok nieco rzadszą, chyba że użyjecie gęstego przecierowego, to wtedy też będzie bardziej gęsta.