Wykonanie
Kiedy byłam małym, pulchnym dzieckiem babcia podsuwała mi pod nos wszelkie możliwe słodkości... a że dostęp do nich był ograniczony robiła je sama i były pyszne :-) tłuste, ciężkostrawne, ale pyszne... Niekwestionowanym
hitem w babcinym repertuarze był grzybek - smażone ciasto
biszkoptowe, które podawała pokrojone w trójkąty z
sokiem malinowym lub sosem
waniliowym i nie było osoby, która odmówiłaby sobie tego specjału...Ponieważ grzybek fantastycznie rósł, miałam zwykle problem z przełożeniem go na drugą stronę i dlatego postanowiłam smażyć małe
grzybki. Sporo czasu musiało upłynąć zanim odkryłam, że moje ulubione placki
biszkoptowe to pancakes... i pomyśleć, że mam na to przepis na takiej małej pożółkłej karteczce...SKŁADNIKINa placki:2
jajka2 łyżki
mąki pszennej2 łyżki
brązowego cukruNa sos:200 ml
śmietanki 30%1
żółtko1 łyżeczka
cukru1 łyżeczka
mąki ziemniaczanej1
cukier waniliowy z prawdziwą
waniliąklarowane
masło do smażenia
Białka oddzielamy od
żółtek i ubijamy na najwyższych obrotach miksera na sztywną pianę, pod koniec dodajemy
cukier. Następnie zmniejszamy obroty (do najniższych) dodajemy
żółtka, a gdy są już rozmieszane dodajemy
mąkę. Teraz mieszamy najdelikatniej jak się da, najlepiej łyżką, cały czas w jednym kierunku. Na patelni rozgrzewamy
masło i kładziemy małe porcje ciasta. Smażymy na złoty kolor z obu stron. Ja przykrywam patelnię, żeby ładniej wyrosły.
Śmietankę wlewamy do garnka i zagotowujemy.
Żółtko,
mąkę i
cukry mieszamy razem, następnie dolewamy 2 - 3 łyżki gorącej
śmietanki, mieszamy i dolewamy do
śmietanki w garnku. Szybko zagotowujemy, ale nie gotujemy (powinien wyjść gładki, rzadki
budyń), zdejmujemy z ognia.Polewamy placki.
Krem nadaje się do
lodów,
owoców,
galaretek i wszelkich innych deserów. Jest fantastyczny zarówno na gorąco, jak i na zimno - ja wolę gdy jest wyjęty prosto z lodówki. Pycha!!!