Wykonanie

Przy zakupie dużej formy na tartę, nie mogłam się oprzeć by nie zaopatrzyć się jeszcze w te urocze, malutkie foremki tartaletkowe :) Oczywiście od razu musiałam je przetestować! Przewertowałam moją ulubioną książkę z przepisami na
ciastka i znalazłam szybki przepis na kruchy spód.
Owoce zaś, zalane w
galaretką, podpatrzyłam w jednej z
cukierni ;) Są pyszne i znikają w oka mgnieniu, polecam :)Składniki:1,5 szklanki
mąki pszennejpół szklanki
cukru pudrupół kostki
margaryny2
jajkaowoce:
brzoskwinie,
melon,
borówkagalaretka cytrynowa100ml
śmietanki 30 lub 36%
śmietan fixWykonanie:
Jajka utrzeć z
cukrem pudrem, dodać posiekaną
margarynę i
mąkę, zagnieść ciasto (jak jest za rzadkie, to podsypywać
mąką) do "świecącej kuli". Zawinąć w folię spożywczą i włożyć na 30 minut do lodówki. Schłodzone ciasto rozwałkować i wylepić nim posmarowane tłuszczem i posypane
mąką foremki. Ciasto ponakłuwać widelcem. Piec ok. 15 minut w piekarniku nagrzanym do 100st.Na wystudzone tartaletki poukładać
owoce i zalać tężejącą
galaretką (tzw. gluty), wstawić do lodówki do całkowitego zestalenia. Dekorować
bitą śmietaną (ubitą tradycyjnie z dodatkiem
żelatyny, lub na skróty z odpowiednią ilością
śmietan fixu). I gotowe ;)


Smacznego :)