Wykonanie

Zupa jest bardzo aromatyczna .... za sprawą
curry i kuminu..... a
mleko dodaje fajny kremowy posmak. Przepis zaczerpnęłam z lutowego wydania Food&Wine.Tej zupy nie da sie inaczej określić jak orientalna wersja rodzimej kalafiorowej :) .... i liczę na to, że i wśród Was znajdą sie jej faworyci.Można ją podawać z grzankami,
chlebkiem pita lub po prostu czystą.Składniki:1
kalafior (400-500 g)1 łyżeczka nasion kuminu1 łyżeczka
curry4 łyżki
oleju1 mała
cebula1
liść laurowy4 szklanki
wody3 łyżki
masla1/4 szklanki pełnotłustego
mleka lub
śmietankiWykonanie:
Kalafior dzielimy na mniejsze różyczki i w dużej misce mieszamy razem z 3 łyżkami
oleju, kuminem i
curry. Przekładamy na blaszkę wyłożoną pergaminem i pieczemy w temperaturze 190C (375F) ok.25 minut przewracając co jakiś czas cząstki
kalafiora.
Kalafior powinien być al dente.Rozgrzewamy pozostały
olej w garnku i podsmażamy posiekaną
cebulę ok. 5 minut, dodajemy
kalafiora razem z
przyprawami, wrzucamy
listka laurowego,
masło i wlewamy
wode. Gotujemy wszystko ok.15 minut aż smaki się połączą i
kalafior będzie miękki. Przestudzoną zupę miksujemy w blenderze (wyrzucamy tylko
liść laurowy), wlewamy ponownie do garnka i dolewamy
mleko - podgrzewamy.Smacznego !