Jagielnik - wegański sernik

Wykonanie

Sernik bez sera? Tak, to jak najbardziej możliwe! Moje ukochane ciasto tym razem w wersji wegańskiej, bezglutenowej, bezjajecznej bezlaktozowej i bezwszystko :) Mimo to deser jest bardzo smaczny, pełen bakalii, pachnący wanilią i pomarańczami. Idealny na zdrowe Boże Narodzenie!
Składniki:
1,5 szklanki kaszy jaglanej
3 szklanki mleka sojowego
1/2 szklanki cukru
1/2 szklanki rodzynek
pomarańcza
laska wanilii
Kaszę przelewamy ciepłą wodą, przekładamy do garnka razem z cukrem i laską wanilii, zalewamy mlekiem sojowym i gotujemy do miękkości. Wyjmujemy wanilię, rozcinamy i wyskrobujemy ziarenka, które z powrotem dodajemy do garnka. Lekko przestudzoną masę blendujemy. Ścieramy skórkę i wyciskamy z jednej pomarańczy, rodzynki zalewamy wrzątkiem i zostawiamy na około 10 minut, by zmiękły. Całość mieszamy dokładnie i w razie potrzeby dodajemy odrobinę mleka sojowego - masa nie może być zbyt sucha.
Ciasto przekładamy do blaszki wysmarowanej olejem, wierzch wyrównujemy mokrą dłonią. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 45 minut, studzimy.
Dziś fantastyczni The Strokes :) Bo przypominają mi o tym, że zdecydowanie nie warto przejmować się pierdołami. Ale warto też doceniać małe szczęścia :)