ßßß
I już prawie po świętach... ehhh... pożale się... nie czułam za grosz atmosfery!! Totalnie nic... dla mnie te dni były zwykłymi świętami... tzn. np. imieniny babci czy coś takiego. Wyglądają prawie identycznie. Różnice? kilka innych potraw... brak chionki i prezentów... ehhhh ;/ Moja rodzina nie potrafi już obchodzić świąt... jakbyście dziadkowi wyłączyli telewizor to by was chyba zjadł... Mam nadzieję, że gdy kiedyś będę miała swoją rodzinę (Bóg wie kiedy;P) to zmienię to. Żadnego telewizora... Chciałabym żeby moje dzieciaki cieszyły się na święta itp.Za dwa dni mam 19 urodziny ;/ Nie ciesze się... ehhh... ja to ostatnio problemowa jestem... nic mi się nie podoba...biszkopt3/4 szkl mąki pszennej1/4 szklanki mąki ziemniaczenej1 łyżeczka proszku do pieczenia2 łyżki kakao1 łyżka oliwy*6 jaj1 szkl cukrumasa serowa1 kg sera1 kostka margaryny1 szkl cukru1 budyń śmietankowy6 jaj*rodzynkiPrzygotować ciasto jak na biszkopt, podzielić na dwie części. Do jednej dodać kakao. Piec oddzielnie przez 30min w tem 160stopni. Po wystudzeniu biszkoptów zdrapać górną warstwę. Dzięki temu ciasto nie będzie się rozwarstwiać.Ser będzie miał większą przyczepność.* Dzięki oliwie łatwiej zdrapać wierzch biszkoptów.Margarynę utrzeć z cukrem. Dodawać po 1 żółtku wciąż ucierając. Dodać ser i budyń. Białka ubić na sztywną pianę. Delikatnie wymieszać z masą serową. Białka dodawać najlepiej po łyżce i mieszać.*jeśli lubimy rodzynki to zalewamy je wrzątkiem i po kilku minutach odsączamy i dodajemy do masy serowej. ja piekłam dwie wersjeW biszkoptach wyciąć kółka, przełożyć czarne kółka do białego biszkopta i na odwrót. Na ciasto ciemne wylć połowę masy serowej. Położyć biały biszkopt i wylać resztę sera. Piec 45 min w 180 stopniach. Do suchego patyczka.*cześć świątecznych wypieków, reszta została zaniesiona do babci przed obfotografowaniemSernik przekładany