Dobry pomysł na wykorzystanie resztek składników. U mnie do tych resztek zaliczają się kawałki pieczonego indyka i plastry ziemniaków.Ktoś powie: "kto to widział carpaccio z ziemniakami podawać!? I z mięsem!? I w ogóle co to ma być za carpaccio?". Ja widziałam takie carpaccio :) Na moim talerzu :)Danie jako przekąska albo obiad.Jeśli nie macie resztek z obiadu z dnia poprzedniego, to pierś z indyka i ziemniaki możecie upiec jednocześnie. Ta sama temperatura i ten sam czas pieczenia (podane poniżej). Nawet w jednym naczyniu żaroodpornym - tak było u mnie.Składniki:1 burak ugotowany z listkiem laurowym i zielem angielskim1 pierś z indyka (lub kurczaka) upieczona np. w folii, z ziołami (180 stopni C, 45 minut)1 ziemniak pokrojony w plasterki i upieczony w przyprawie do ziemniaków (180 stopni C, 45 minut)1 mini sałata (ja kupuję w Lidlu), lub dowolny mix sałatNa sos:2 łyżki posiekanej natki pietruszki3 łyżki jogurtu naturalnego1 łyżeczka orzeszków piniświeżo zmielony pieprzsólUgotowanego buraka kroimy w plasterkiUpieczoną pierś drobiową kroimy w plastrySałatę mini kroimy w paskiNa talerz wykładamy najpierw sałatę, następnie wokół talerza układamy plastry burakaNa buraku układamy mięsoNa środku plastry ziemniaka układamy w kopczykNatkę pietruszki drobno siekamy, mieszamy z jogurtem naturalnym i dodajemy orzeszki pini i przyprawy. Całość blendujemy na jednolitą masę i polewamy mięsoSmacznego :)