Wykonanie
Sos własny był i to sporo, ale robiąc dla Was zdjęcia pieczonego w trakcie
mięsa, po 30 minutach wyjęłam je dla pokazania jak wygląda i cały sos wyleciał do naczynia żaroodpornego :(Ale uwierzyć musicie - sos się robi! Można nim polać
potem ziemniaki lub
kaszę :)
Polędwica jest pieczona bez grama tłuszczu, bez
bulionu i wychodzi wspaniale soczysta! Tylko trzeba ją bardzo szczelnie owinąć folią aluminiową.

Składniki:1
polędwica wieprzowa
Zioła suszone (płaska łyżeczka):1 łyżeczka
ziół prowansalskich1 łyżeczka otartej
bazylii1 łyżeczka słodkiej
czerwonej papryki1 łyżeczka
tymianku1 łyżeczka
majerankuszczypta
soliMięso myjemy, osuszamy ręcznikiem papierowym i nacieramy
ziołami. Wkładamy do lodówki na 1-1,5 godziny

Piecyk nagrzewamy do 190 stopni C
Mięso szczelnie owijamy w folię aluminiową tak, żeby tworzący się sos podczas pieczenia nie "uciekł". Wkładamy do naczynia żaroodpornego z pokrywką.

Mięso umieszczamy w taki sposób, aby brzeg folii był na górze, nie na dole. Ja będzie na dole jest ryzyko, że sos wycieknie
Polędwica po 30 minutach wygląda tak...
Mięso pieczemy ok. 1,5 godzinyPodajemy z
ziemniakami,
kaszą jaglaną,
kuskus lub gryczaną






Mniam, mniam :)Smacznego! :)W myśl akcji: