Wykonanie
Kiedyś tata mi powiedział, że robię dobrego
schabowego. Pomyślałam: "Przecież to żadna filozofia!". Ale chyba się myliłam...Okazuje się, że zrobić dobrego
schabowego to nie taka prosta rzecz. Wiem, że dużo zależy od dostawcy
mięsa, ale świeże
mięso też można zepsuć, jeśli robi się je ot tak, po prostu, byle zrobić. Taki właśnie niesmaczny kotlet
schabowy jadłam całkiem niedawno i nie dało się przełknąć (zresztą to było nie tylko moje zdanie). Tata też gdzieś jadł i mówił, że nawet się pokroić nie dało, nie mówiąc już o smaku.Stwierdziłam, że skoro mam takie fajne opinie na temat
schabowego:) to chętnie się podzielę moim sposobem przygotowania.A wystarczy
sól,
pieprz, mocne ubicie, dobrze przyrządzona panierka i... trochę
serca :)

Składniki:kotlet
schabowy bez kości
mąkajajkobułka tartasólpieprzMięso oczyścić, umyć i bardzo mocno ubić - ja lubię gdy
mięso jest "przezroczyste":) Mam wtedy pewność, że będzie dobrze usmażone

Panierka musi być podwójna:) Tak więc najpierw przyprawić
solą i
pieprzem, a następnie obsypać
mąką,
potem zamoczyć w
jajku i na koniec w
bułce tartej. Powtórzyć namoczenie w
jajku (pomijając
mąkę) i znowu w
bułce tartej. Taka podwójna panierka powoduje, że kotlet jest chrupiący

Rozgrzać
olej (niedużo, kotlet nie może pływać w tłuszczu) na patelni i smażyć
mięso na małym ogniu z obu stron do mocnego zarumienieniaJa podawałam z
kiszoną kapustą i
ziemniakami z
koperkiem.Smacznego :)