Wykonanie
Nazwa posta oczywiście pochodzi od składników, nie od sposobu podania, gdyż naleśniki okazały się być za małe, by zręcznie je zwinąć, a tym samym obtoczyć je w panierce z
zarodków pszennych (mniam!). Stś nieapetyczny wygląd zdjęcia. Jednak muszę przyznać, że smak jest świetny i nawet zaspokaja moją szaloną chęć na paszteciki bądź krokiety. Przed chwilą skończyłam je robić na jutrzejszy obiad i trudno mi było się powstrzymać przed pożarciem ich już w tej chwili! ;)

SKŁADNIKI (na 5 pasztecików; 1 pasztecik - 60 kcal):-NA NALEŚNIKI:
jajo30 ml
mleka20 ml
wody2 łyżki
mąki żytniej pełnoziarnistej1/4 łyżeczki
proszku do pieczenia-NA FARSZ:100 g
filetu z kurczakaszklanka opieniek gotowanychszklanka
kapusty kiszonejłyżeczka
zarodków pszennychprzyprawy:
pieprz,
sól - do smakuPRZYGOTOWANIE:1. Składniki na naleśniki połączyć i usmażyć na patelni bez lub posmarowanej odrobiną tłuszczu.2.
Mięso,
grzyby i zarodki podsmażyć na patelni grillowej.3.
Kapustę kiszoną ugotować i doprawić.4. Naleśniki przełożyć farszem.Smacznego! :)NIEZDROWE, ZAKAZANE MUFFINY!Skoro takie niezdrowe i zakazane, to
czemu wstawiam je na bloga? Otóż zrobiłam je tylko i wyłącznie dla przyjemności koleżanek, które były nimi oczarowane i chcą więcej! Dlatego wzmianka o babeczkach jest dla pochwalenia się moimi pierwszymi klasycznymi, nienapakowanymi
otrębami i zdrowiem muffinami! Z tego wynika, że nie podam Wam żadnego przepisu, żeby nie kusiło! ;)