Wykonanie
Zrazy wołowe to smaki naszego dzieciństwa. Babcia zawsze robiła je jak przy niemal każdej okazji jak przyjeżdżaliśmy na bardziej uroczysty obiad. Uwielbiali je wszyscy, bez wyjątków. Zawsze wychodziły kruchutkie, niemal rozpadające się.Z okazji Dnia Babci, dzielę się z
Wami naszym rodzinnym przepisem :) Możecie też znaleźć go na Rodzinnej Kuchni. Niestety składniki nie są dokładne, ale robiłam je dosyć dawno i nie pamiętam proporcji. Jak tylko je powtórzę, postaram się wszystko skrzętnie zapisać ;)

Składniki:ładny kawałek
wołowinyogórki kiszonesłoninagarść
suszonych grzybówmusztardamąka do obtaczania
smalec (do smażenia)
Ogórki i
wołowinę pokroić na słupki.
Wołowinę pokroić na plastry i rozbić bardzo cienko. Każdy plaster posmarować
musztardą, ułożyć 1-2 słupki
słoniny i 2 słupki
ogórka. Zwinąć ciasno i spiąć wykałaczkami. Każdy zraz obtoczyć w
mące, zrumienić na
smalcu, przełożyć do garnka. Do obsmażonych zrazów dorzucić
grzybki,
mąkę pozostałą z obtaczania, zalać
wodą, dusić na ogniu przez godzinę. Podawać z
ziemniakami albo
kaszą. enjoy c: