Serowe fondue

Wykonanie

Mąż mi wczoraj przygotował niespodziankę w postaci serowego fondue i powiedział, żebym zamieściła przepis na blogu, co też czynię :)
Znajdziecie wiele przepisów na fondue, jedne drogie, inne tańsze. Nasz przepis należy do tych tańszych.
W tradycyjnym fondue winien znajdować się szwajcarski ser Gruyere, który jest strasznie drogi (130 zł/kg) i nie na każdą kieszeń. Wymyśliliśmy wspólnie z Mężem, że zamienimy ten ser na Camembert, który pasuje do Emmentalera drugiego sera używanego w fondue. Oba sery bez problemu można nabyć, np. w Lidlu. Koniecznym dodatkiem jest białe wino pół wytrawne lub pół słodkie, ważne, żeby nie było zbyt cierpkie, bo zepsuje smak. Na koniec warto zaopatrzyć się w świeże pieczywo do maczania, nadaje się do tego zarówno tradycyjna bagietka, jak i bułki wieloziarniste.
Najlepiej fondue podawać w specjalnym naczyniu przeznaczonym do tego celu (można kupić już za kilkanaście złotych). Jeśli nie posiadacie takiego ustrojstwa w domu można się poratować miską postawioną na podgrzewaczu np. do dzbanku lub półmiska. Jeśli Wasze naczynie do fondue jest małe, możecie rozpuścić ser w garnku na kuchence, a następnie przelać odpowiednią porcję do naczynka.
Ilość składników dla 2 osób.
Składniki:
*ser Emmentaler (200 g)
*ser Camembert (125 g/1 szt)
*białe wino pół słodkie (150 ml)
*1 ząbek czosnku
*pieprz, kolendra
*pół bagietki lub innego pieczywa
Przygotowanie:
Sery kroję w drobną kostkę.
Rozgniatam ząbek czosnku i nacieram nim spód garnka. Wlewam wino i dodaję sery.
Cały czas mieszając, roztapiam sery na małym ogniu.
Gdy sery się całkowicie rozpuszczą i wymieszają z winem, doprawiam do smaku kolendrą i pieprzem.
Przelewam gotowe fondue serowe do miseczki do fondue i podaję. Ważne! Pod miseczką musi cały czas być zapalony ogień.
Smacznego!