Wykonanie
Camembert jest bardzo wdzięcznym obiektem kulinarnych eksperymentów.Moje ostatnie odkrycie -
camembert zapiekany w piekarniku.
Ser w środku robi się płynny i lejący, każdy więc dostaje takie małe, osobiste fondue w jadalnej miseczce. Ładnie przyozdobiony
sałatą i
pomidorkami koktajlowymi nada się na całkiem elegancką kolację. Zostawiony w papierze, z czerstwą
bagietką z
boku, idealny jako przekąska do filmu. Dla mnie w obu wersjach nie może zabraknąć kilku kropli
sosu balsamicznego, który jest idealnym
smakowym kontrapunktem dla
sera.
Składniki:1
ser camembert na każdą osobę1 krótka
bagietka na każdą osobę (
bułkę można ponakrywać, w nacięcia włożyć
masło czosnkowe, a następnie zapiec przez kilka minut w piekarniku)
czosnek,
tymianek,
pieprzWykonanie:Włącz piekarnik i nagrzej do 180C.
Ser odpakuj i ponacinaj
ser z wierzchu w kartkę.Pokrojony w słupki ząbek
czosnku powtykaj w nacięcia.Posyp
tymiankiem i
pieprzem.
Ser zawiń w folię aluminiową, ściskając jej końce ku górze (tzw. paczuszki). Zostaw przerwę lub nakłuj folię tak, aby para mogła ujść.Zapiekaj około 20 minPo wyjęciu z piekarnika
ser odwiń z folii i zostaw na 2 min, aby mógł "odpocząć".Podawaj z
bagietką.
Bardzo mi przykro, ale wszystkie zdjęcia przedstawiają
ser przed zapiekaniem. Nie zdążyłam zrobić zdjęć "po", gdyż został uprowadzony przez porywacza i pożarty :)