Wykonanie
Teorii na temat pochodzenia tego dania jest wiele. Nie wiadomo, która jest prawdziwa, ale te główne są zgodne w pewnych kwestiach. Pierwsza to taka, że przepis powstał w USA. Druga to taka, że nie ma nic wspólnego z biblijnym bohaterem. Choć idę o zakład, że znalazłbym całkiem sporo osób gotowych bronić tego powiązania z bronią w ręku i szaleństwie w oczach :)Podobnie jak teorie dotyczące kanapek w ogóle. Dla przykładu idol uważających się za wrażliwsze i bardziej ogarnięte licealistek,
Woody Allen wysnuł luźną tezę, że były one
wynikiem ponad dwudziestoletnich badań Lorda Sandwich przy wyraźnym wpływie takich filozofów jak Hume czy Wolter. Taka ciekawostka nie mająca prawdopodobnie nic wspólnego z rzeczywistością, a już w ogóle z sympatią do twórcy tej teorii, którego
owoce pracy uważam za dobre, poprawne, ale w żaden sposób się nimi nie zachwycam :)
bułka żytnia
kiełbasa pszeniczna wędzonamorska
kiszona kapustamajonez postny
musztardaBułkę kroimy na dwie połówki. Na jedną połówkę kładziemy plastry
kiełbasy.
Majonez mieszamy z
musztardą i taką pastą smarujemy naszą
wędlinę. Kładziemy na to wszystko
kapustę i przykrywamy drugą połówką. Niektórzy są zdania, że
wędlina, a nawet i
bułka powinny być ciepłe, ale zapewniam, że na zimno też jest smaczne. Pewnie niektórzy robili już takie kanapki, ale nie sądzili, że to Ruben, co jest bardzo prawdopodobne zważając jakie to proste :)