Wykonanie
Składniki:2 kilo
kiszonej kapusty2 garści
suszonych grzybów4 - 5 średnich
cebulopakowanie wędzonego tempehuopakowanie wędzonego
tofu2
parówki sojowe, najlepiej wędzonesłoiczek
koncentratu pomidorowegoprzyprawy jakie kto lubi. U nas były:
sól,
pieprz,
liść laurowy,
ziele angielskie,
majeranek, szczypta
papryki słodkiej, szczypta
kurkumy i kilka całych ziaren
kolorowego pieprzu.

Przygotowanie:
Grzybki moczymy; jeśli się da - to przez kilka godzin.
Wodę z moczenia wylewamy, a
grzybki gotujemy w świeżej. Z
kapusty odciskamy
wodę, odciśniętą
kapustę siekamy.
Cebulkę trzeba posiekać i zeszklić na patelni. Posiekaną
kapustę wrzucamy do gara, wrzucamy też
grzybki wraz z
wodą w której się gotowały, dorzucamy zeszkloną
cebulę i dolewamy jeszcze
wody wg uznania, żeby
kapusta miała w czym zmięknąć.W tym czasie na patelnie, na której robiła się
kapusta, możemy wrzucić pokrojony tempech i chwilę podsmażyć, żeby był lepszy.
Tofu kroimy w kostkę,
parówkę plasterkujemy. Gdy
kapusta zmięknie dorzucamy to, co pokroiliśmy. Przyprawiamy wg uznania.Większość ludzi do bigosu dodaje
kminku i suszonych czy tam wędzonych
owoców. Ja tychże alergicznie nie lubię, więc ich brak w moim przepisie nie jest przeoczeniem. Narzeczony które wymienione świństwa dodaje bigosem był urzeczony.

Smacznego!