ßßß
Dentysta-sadysta sprawił, że przez kilka dni nie bardzo mogłam gryźć, w związku z czym zrobiliśmy coś, co było mniej kłopotliwe w spożyciu ;) bardzo lubię zupy-kremy, z chrupiącymi grzankami to coś wspaniałego.Składniki:Paczka brokułów (450g)Serek topiony 100g, śmietankowy2 duże ziemniakiSól, pieprz1,5l bulionu - u nas po prostu 1,5l wody i 3 kostki rosołowe, warzywne.Kilka kromek chleba na grzankiZąbek-dwa czosnkuKoszt: ok. 8złCzas wykonania: 30-40 minWykonanie:Gotujemy 1,5l wody z kostkami rosołowymi. Po zagotowaniu odlewamy pół lira do innego garnka. Do pozostałego 1l wody wrzucamy pokrojone w drobną kosteczkę ziemniaki i posiekany czosnek. Powinny się gotować ok. 10 minut, aż zmiękną. Dorzucamy brokuły, i gotujemy kolejne 10 min - wszystko powinno nam ładnie zmięknąć. Następnie odstawiamy na chwilkę, niech ostygnie, po czym miksujemy na gładką masę, w blenderze, albo ewentualnie można próbować mikserem. Dolewamy pozostałe 0,5l bulionu, przyprawiamy mocno pieprzem i solą, i ponownie podgrzewamy. Do bulgocącej zupy wkrajamy serek topiony, i mieszamy aż się rozpuści. Sprawdzamy smak, i ewentualnie doprawiamy jeszcze do smaku.Chwilę wcześniej kroimy chleb w kostkę, i wstawiamy do piekarnika na kilka minut, aż grzanki zrobią się chrupiące.Zdaję sobie sprawę, że zdjęcie może nie jest rewelacyjne, ale zupa jest przepyszna i sycąca ;)