Wykonanie

Bardzo efektowne, a przy tym proste w wykonaniu danie.
Kasza quinoa czyli po polsku komosa ryżowa (chociaż niewiele ma wspólnego z
ryżem to raczej krewniak
szpinaku i
buraków) wyróżnia się niskim indeksem glikemicznym IG 35 oraz wysoka zawartością lizyny aminokwasu, ważnego dla wzrostu tkanek. Dodatkowo jest też źródłem kwasów omega 3, witaminy E oraz wapnia i magnezu. To wszystko sprawia, że jest doskonała dla kobiet w ciąży i dzieci.Oczywiście można ją w tym przepisie zastąpić inną drobna
kaszą chociażby
kuskusem. Jeśli chodzi o filet z
łososia wybieram zawsze kawałek z ogona – prawie nie ma ości i jest mniej tłusty.Składniki:łyżeczka
soku z cytryny: 5 gdwie łyżki posiekanego
szczypiorku: 10 głyżeczka
oliwy z oliwek: 5 głyżka
sosu sojowego: 10 gszklanka
kaszy quinoa: 30 gfilet ze
świeżego łososia: 200 g1 średnia
cukinia: 200 gSposób przygotowania:
Kaszę gotujemy al dente - ok. 10- 12 minut.
Cukinię kroimy wzdłuż i na pół i drążymy środki tak aby powstały 4 łódeczki.
Łososia kroimy w drobne kawałki (jak na tatara) mieszamy z
kaszą,
sosem sojowym,
sokiem z cytryny i
szczypiorkiem. Nakładamy do łódeczek. Naczynie żaroodporne smarujemy
oliwą i wkładamy łódeczki. Zapiekamy ok. 30 minut w 180 stopniach.

1 porcja - 460 gWartość energetyczna :600 kcal
Białko :48 gWęglowodany :25 gTłuszcz :34 g