Wykonanie
Po sobotnim obiedzie u mojego brata, u którego może nie króluje, ale jednak często występuje domowe jedzenie, nabrałam ochoty na coś domowego.Ostatnio miałam przyjemność jeść pulpety z
ziemniakami i
buraczkami. Tak dobrego, domowego obiadu dawno nie
jadłam. Dziś zainspirowana obiadem wczorajszym zrobiłam... PULPETY :)Cytując bratową "twoje są takie new modern" nie były identyczne jak te wczorajsze, ale jednak pulpety i jednak bardzo dobre :)Tak wiem jakość zdjęć niestety do najlepszych nie należy, ale obiecuję, że to tymczasowa sytuacja.Przygotowanie:do
mięsa mielonego dodałam wyciśnięty
czosnek i wiele przypraw, następnie wszystko dokładnie wymieszałam i ulepiłam kulkowe pulpecikimoje kuleczki wrzuciłam do garnka z
wodą i bulionetką (
mięso było wieprzowo-wołowe, a bulionetka wołowa) jak pulpety wypłynęły na wierzch, wyjęłam je i przełożyłam do garnka w którym podgrzewał się
sos pomidorowy (najzwyklejszy z kartonowego pudełka)sos przyprawiłam
solą i innymi
przyprawami pod przykrywką, poddusiłam je około 30 minut, w tym czasie pulpety doszły, a sos się zredukowałMożna podać je z
ziemniakami,
makaronem czy po prostu
chlebem. Na wierzch starłam nieco ulubionego
parmezanu. Wyszło pięknie i pysznie :)SMACZNEGO!