Wykonanie
Jakiś czas temu w pracy miałam okazję skosztować ciasta
marchewkowego - pysznego, lekkiego, a na domiar wszystkiego bez
mleka - słowem ideał. Takowe ciasto na pewno wkrótce zrobię, tymczasem jednak ze względu na to iż zalegam chora w domu i nie mam jak iść do sklepu, zadowolić musiałam się
ciasteczkami, bo wszystkie składniki były pod ręką :)Składniki:- 2,5 szklanki
mąki- 2 duże drobno starte
marchewki- kostka
masła /
margaryny- 1 łyżeczka
proszku do pieczenia- powidła, jakie kto lubi- 0,5 szklanki
cukru pudru + trochę do posypania
Na początek robimy ciacho - dwie szklanki
mąki mieszamy z
proszkiem do pieczenia i
cukrem pudrem, siekamy z zimnym
masłem, a następnie dodajemy
marchewki i wyrabiamy całość na kształtną kulkę.
Jeśli ciasto będzie lepkie, podsypujemy je częścią pozostałej
mąki, reszta ląduje na
stole / stolnicy, na której będziemy je wałkować. Powinno być jak najbardziej cienkie. Teraz przed nami najbardziej źmudna część pracy - wykrawanie z niego kwadratów (tak na oko o
boku 4-5 cm), nakładanie na każdy kwadracik niedużej ilości powideł (u mnie
śliwkowe, pycha!) i zwijanie w taki oto sposób:
Gdy nasze ciacha są już pozwijane, kładziemy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wrzucamy do piekarnika nagrzanego do 180 st. C na 20 minut.
Gotowe
ciasteczka studzimy (choć ciężko się powstrzymać :D), a następnie posypujemy
cukrem pudrem. Znikają w mgnieniu oka!Smacznego!