Wykonanie

Czytałam dzisiaj słownik ... i wczoraj, i przedwczoraj też. Mimo to, słowa jakoś się mnie nie trzymają. Za to mam więcej czasu n zabawy w kuchni. Chociaż na to ochota też jakaś średnia. Zbliża się dzień wyjazdu, może to przez to ten
dziwny nastrój?Ostatnio "ślimakowałam" sobie trochę
między garami, chociaż może Wy nazwalibyście to "roladkowaniem"? Tak naprawdę, to miałobyć szaszłykowanie, ale jako, że podczas gotowania często zbaczam z obranej wcześniej
ściezki, postanowiłam zmienić trochę sposób wykonaniatego dania.

Przedstawiam Wam pomysł z przybliżonymi wskazówkami co do ilości, gdyż w kwestii gotowania, wszystko robię jakoś tak na oko, a że baterie w wadze mi już zeżarło, to nawet nie było jak zważyć
mięska.Pozdrawiam!!!__________________________________Ingrediencje:
mięso z piersi kurczaka lub
indyka (2-3 małe piersi)jamón (mogłoby być też prosciutto) (ok. 5 plastrów)posiekana
zielona papryka "włoska" lub zwykła (ok 1-2 łyżki)
sos pomidorowy (odrobina)(ok. 1 łyżki)
oliwa z oliwek (ok. 1 łyżki)
białe wino (ok. 1 łyżki)
oregano (suszone, ale najlepiej takie z ogródka) (wg uznania)
czosnek (1/2 ząbka)
sól (wg uznania)
pieprz (wg uznania)
słodka papryka w proszku (wg uznania)Czary:
Mięso pokroić na długie pasy (im szersze tym lepsze, ale jak się nie da, to też wyjdzie).
Szynkę jamón, dodac drobno posiekaną
zieloną paprykę. Wymieszać z posiekanym
czosnkiem, dodać odrobinę
sosu pomidorowego "tak na kolor", doprawić
pieprzem i
oregano, wymieszać. Przygotowaną mieszankę rozsmarowywać na paskach
mięsa. Następnie zwijać w roladki, zaczynając od węższego końca. Gotowe roladki układać na blasze wysmarowanej
oliwą. Następnie posmarować roladki mieszanką
oliwy i
białego wina. Posypać
solą*,
pieprzem słodką papryką w proszku (opcjonalnie).
Szynka jamón jest słonawa, także z
solą lepiej ostrożnie.Zapiekać w piekarniku, pod przykryciem z podziurkowanej folii aluminiowej, w temperaturze 175-180 stopni, przez ok 20 minut.