Wykonanie
Nadszedł czas na przepis w ramach nagrody dla 300 lubicza z facebooka :D Miało być słodko(oj było!), kalorycznie, łatwo, przyjemnie i z
bananami. Myślę, że wszystko to zostało spełnione. Bardzo się starałam! ;) Po tych słowach od razu na myśl przyszła mi
tarta bananowa na spodzie z
herbatników, zwana też banoffee. Uwielbiam tarty, można ułożyć tyle kombinacji
smakowych :) Tej akurat nie trzeba piec, to chyba wielka zaleta :D Jest okrooopnie słodka, ale o to w niej przecież chodzi.Zapraszam!

Składniki(forma o średnicy 26 cm):opakowanie
herbatników(ok. 200 g); 2,79 złpuszka masy kajmakowej(400 g); 3 , 99 zł100 g
masła; 2 zł3-4
banany; 2,30 zł
śmietana kremówka(30%), u mnie 330 ml; 4 zł3-4 kostki gorzkiej lub
mlecznej czekoladycukier opcjonalnieKoszt: ok. 15 złCzas przygotowania: ok. 1h ( w tym schłodzenie
spodu)Przygotowanie:1. Zaczynamy od rozkruszenia
herbatników. Można to zrobić przy użyciu wałka lub jak ja ułatwić sobie sprawę rozdrabniaczem :D (dodawałam partiami, bo hałas robiły :D)


2. Następnie rozpuszczamy
masło i dodajemy je do
herbatników, mieszamy.

3.
Herbatnikowy spód przenosimy do formy, dokładnie ją wylepiamy. Wkładamy na 20-30 min. do lodówki.


4. Do miski nalewamy gorącej
wody i wstawiamy do niej puszkę z masą
krówkową.Wykładamy ją na spód( u mnie się wymieszała trochę z okruszkami
herbatników, ale dało to fajny efekt :))



5. Następnie kroimy
banany w plasterki i układamy na
masie.



6. Ubijamy
śmietanę(dodałam 2 łyżeczki
cukru wanilinowego).

7.
Śmietanę wykładamy na
banany.


8. Jeszcze odrobina tartej
czekolady i
tarta gotowa! ;]
