ßßß
Uwielbiam ten okres, kiedy mogę zrywać świeże zioła z mojego tarasowego ogródka. Szczególnymi względami darzę szałwię. G nocchi dyniowe bez masła szałwiowego nie smakują tak jak mają smakować. Kurczak grillowany z listkami wciśniętymi w mięso zawsze sprawia, że moje kubki smakowe wariują. Zresztą podobnie reagują, gdy jem saltimboccę - cielęce kotleciki duszone w winie - prawdziwe arcydzieło włoskiej kuchni. Spróbujcie koniecznie, a nie pożałujecie!
Składniki:8 kotletów cielęcych ( ja miałam z polędwicy cielęcej),8 listków szałwii,8 plastrów szynki suszonej długodojrzewającej,100 - 150 ml białego wytrawnego wina,2 łyżki masła,sól, świeżo zmielony pieprz.Przygotowanie:Kotlety lekko rozbić ręką ( w przypadku polędwicy), doprawić solą i pieprzem (z tym , że sól dałam tylko z jednej strony, tej bez szynki). Na każdym kotlecie położyć szynkę i listek szałwiowy. Spiąć wykałaczką. Rozgrzać masło i podsmażyć z obu stron mięso, następnie wlać wino i odparować do uzyskania gęstego sosu.