Naleśniki piña colada :)

Wykonanie

Za oknem pogoda idealna do spędzania czasu pod kocem przed TV albo z książką w łapie. Aby umilić sobie czas, koniecznie zróbcie te naleśniki! A najlepiej, zaskoczcie nimi swoją połówkę jutrzejszego poranka....serwując jej śniadanie w łóżku. Każdy zasługuje na chwilę takiego rozpieszczenia:)
Naleśniki, krem i cukier możecie przygotować dzisiaj, a rano jedynie poskładać tych kilka produktów w jedną całość i podać:)
Składniki ciasta:
2 szklanki mąki
2 jajka
ok 3 szklanek mleka
szczypta soli
3 łyżki roztopionego masła
olej roślinny do smażenia
Przygotowanie:
Wymieszaj dokładnie wszystkie składniki i usmaż cienkie naleśniki na posmarowanej odrobiną oleju patelni.
Składniki kremu:
400 ml mleka kokosowego
250 g mascarpone
3/4 szklanki wiórek kokosowych
łyżka żelatyny + 2 łyżki wody
cukier do smaku
Dodatkowo: świeży ananas, kilka łyżek cukru i listki świeżej mięty.
Przygotowanie:
Wlej mleko kokosowe do garnuszka i wstaw na mały gaz. Wsyp wiórki i podgrzewaj aż mleko będzie gorące ale się nie nie zagotuje.Wyłącz gaz i odstaw na bok.
W kąpieli wodnej rozpuść żelatynę w dwóch łyżkach wody po czym wlej ją do mleka z wiórkami. Dodaj do całości mascarpone i dokładnie wymieszaj. Dopraw do smaku cukrem tak aby krem nie był zbyt słodki. Po ostygnięciu wstaw do lodówki aby krem stężał.
Ananasa pokrój w cienkie plastry.
W moździerzu utrzyj listki mięty i dodaj do niej cukier. Ucieraj aby cukier dokładnie połączył się z miętą. Cukier powinien być intensywnie pachnący miętą. Jeśli będzie zbyt mokry rozsyp go na papierze do pieczenia aby przeschną. Potem wystarczy go rozkruszyć i posypać plastry ananasa:)
Kwestię podania zostawiam Twojej wyobraźni:) Smacznego!