ßßß
Zacznijmy od samego początku czyli wybory właściwych ogórków. Po pierwsze ogórki do kiszenia absolutnie nie mogą być moczone. Sprzedawcy często w ten sposób odświeżają ogórki . Poznacie je po tym ze ich końce są lekko pomarszczone, uginają się pod naciskiem palca i niejednokrotnie są nad wyraz czyste ;-).Po drugie warto zapytać czy ogórki są z własnej uprawy i czym są nawożone. Im więcej chemii tym gorzej ,ale tu niestety możemy liczyć tylko na uczciwość sprzedawcy . Ja kupuję jedynie ogórki wspomagane naturalnym ( czytaj śmierdzącym) nawozem ;-)Po trzecie na zakupy warto udać się z nożykiem , i przekroić jednego dwa wybrane ogórki, powinny być w środku pełne, mieć zwarte pestki i żadnych plamek.Do kiszenia wybieram górki proste, równe zdrowe średniej wielkości

(źródło internet)Najlepszą solą jest sól niejodowana kamienna . Powiem szczerze zdarzało mi się robić na zwykłej i wszystko było ok. Tutaj wybór należy do wasPozostało nam jeszcze przygotowanie słoików, rozmiar zależy od was, ja robię ogórki w 1litrowych ponieważ w naszej rodzinie są one akuratne do zjedzenia po otwarciu na raz i jest ich wystarczająca ilość np do zrobienia zupy. Słoiki i zakrętki muszą być czyste i suche, a na zakrętkach nie powiano być rdzy. Oczywiście możecie użyć też wec czy słoików z metalowym zaczepem.Woda- i tutaj znowu wiele opinii, na pewno jeśli wiecie ,że wasza kranówka jest twarda, ma duża kamienia i nalana prosto z kranu nie zachęca do picia, użyjcie butelkowej wody z baniaka.Ok to zabieramy się za kiszeniePodstawowy przepis na zalewę:1 litr wody1 łyżka soli1 łyżeczka cukruZagotowujemy!Na dno słoika dajemy koper, 2 ząbki czosnku kawałeczek ( 1 cm) chrzanu. Układamy ogórki, na wierzch możemy ponownie dać koper chrzan i czosnek. Zalewamy GORĄCĄ wodą z solą zakręcamy i odstawiamy do góry dnem do ostygnięcia. TYLE!!!! Teraz tylko głęboko chowamy bo ogórki są gotowe po 3-4 dniach i tak pyszne,że może do zimy zabraknąć Powodzenia