Wykonanie
Wybaczcie,będzie bez wstępu. Gorączka przed świąteczna
daje o sobie znać, a sprawy do załatwienia chyba nie mają końca. Chciałabym jedna zdążyć podzielić się z
Wami przepisami, które być może wykorzystacie jeszcze podczas tegorocznej Wielkanocy.Ja w tym roku ułatwiłam sobie zadanie i kruche ciasto na mazurki przygotowałam wcześniej i zamroziłam. Wszystkie tegoroczne Mazurki są na bazie kruchego ciasta na gotowanych żółtkach. Z podanej proporcji na ciasto wyjdzie wam jeden duży mazurek lub tak ja w moim wypadku 8 mini mazurków.

Ciasto:300 g
maki krupczatki200 g zimnego
masła3 ugotowane
żółtka100 g
cukru pudruMąkę wymieszać z
cukrem pudrem dodać
żółtka przeciśnięte przez praskę lub starte na tarce. Dodać zimne pokrojone ma kawałeczki
masło i wszystko dokładnie posiekać nożem, następnie szybko zagnieść ciasto formując kulę. owinąć folią i wstawić do lodówki na przynajmniej 30 minut. Ewentualnie zamrozić.Jeśli pieczemy
spody od razu, to po schłodnieniu ciasto rozwałkowujemy na lekko obsypanym blacie i wykładamy nim blaszkę, lub wycinamy kształty okrągłą foremką i układamy na papierze do pieczenia.
Spody podpiekamy ok 12 minut w piekarniku nagranym do 200 stWierzch mazurkówsłoik
konfitury pomarańczowej( możecie ją zrobić sami przepis znajdziecie tu) lub użyć kupnejkilka listków świeżej
bazylii ( możecie pominąć lub zastąpić
miętą lub
melisą)
konfiturę podgrzewamy i dodajemy do niej drobno posiekane listki
bazylii. Smarujemy nią wierzch
spodów z kruchego ciasta, układamy pozostawione do dekoracji ciast i podpiekamy w piekarniku 200 st ok 15 minut. Studzimy na kratce ( przenosimy mazurki ostrożnie bo są bardzo kruche)

