Wykonanie
Hey kokosomaniaczki ;pNo takie
lody poczyniłam, bez maszynki znowu....więc przypominają trochę znane nam
sorbety...A co zrobiłam?Ano chciałam złamać nieco posmak
mleka czymś kwaśnym, czymś co nie zdominowałoby mojego ukochanego
kokosu, ale też było wyraźne...No i co by tu? Anooo....
borówki,
mięta i
limonka, bo miałam akurat, to dlaczego nie spróbować? Nie wiem czy DOBRE, sami musicie ocenić, może dać czegoś więcej, coś innego, wówczas pogadamy :)Jak dla mnie bomba, bo nie wyszły za słodkie (akysz), posmak
mleka nie zamula, no i zawsze to coś innego niż sklepowe, choć na pewno nie TAK "pyszne i wyraźne". Od razu mówię, że nie jest to żaden wielki przepis, ot połączyłam kilka składników i wyszło coś, co nazywam
lodami :pPrzygotowanie: około 15 minut + mrożenieKoszt: około 12 złSkładniki:200 g
śmietany 30 %400 g
mleka kokosowego (puszka)2 łyżeczki
cukru pudru - pełnesok z połowy
limonkigarść
miętyszczypta
cynamonuŚmietanę (zimną) miksuję do momentu aż zmieni konsystencję (dodaję do niej
cukier puder, łyżka po łyżce).
Mleko przekładam do miski, rozcieram za pomocą rózgi.
Śmietanę i
mleko łączę, powoli, delikatnie.Dodaję do nich posiekaną świeżą
miętę,
sok z limonki, szczyptę
cynamonu i
borówki.Część
borówek daję w całości, część rozcieram.Wszystko dokładnie mieszam i wlewam do foremek. Wkładam do zamrażarki na jakieś 3-4 godziny.



