Zapiekanka z porami i fetą w kruchym cieście

Wykonanie

Dawno mnie nie było, tylko od czasu do czasu z doskoku bo miałam gości. Nie wypadało siedzieć znosem w komputerze. Ale teraz już wracam z nowymi przepisami. Będę dodawała w miarę możliwości czasowych :)
Zapiekanka ta zaciekawiła mnie przede wszystkim przez swoje ciasto bo jest na kruchym cieście a właściwie w kruchym cieście. W środku króluje por i feta. Całość świetnie do siebie pasuje, jest bardzo syta i smaczna. Przepis z książki " Kuchnia turecka " wydawnictwa Olesiejuk.
Całość robiłam z połowy porcji. Kruche ciasto robiłam z całości ( nie zużyłam całego cześć zamroziłam ) natomiast farsz z połowy.Przepis podaje jak w książce na całość.
Składniki na kruche ciasto :
350 g mąki pszennej
1/2 łyżeczki soli
115 g zimnego masła pokrojonego w kostkę
1 lekko roztrzepane jajko
około 6 łyżek bardzo zimnej wody
Mąkę przesiewamy, dodajemy sól i zimne masło. Rozcieramy palcami aż całość będzie przypominała okruchy. Dodajemy jajko i taką ilość wody ( z tych 6 łyżek ) aż powstanie miękkie ciasto. Lekko wyrobić, żeby całość była jednolita. Zawijamy w folię i wkładamy do lodówki na 30minut. Według mnie to za krótko bo ciasto jeszcze się klei przy wałkowaniu. Lepiej włożyć do zamrażalnika lub do lodówki tylko na dłużej około 1 godz.
Składniki na farsz :
675 g pora ( białej części ) to jest około 4 duże białe części pora
4 łyżki oliwy
115 g sera feta
1 łyżka pokrojonej drobno świeżej natki pietruszki
1/2 łyżeczki pieprzu cayenne
4 roztrzepane jajka
1 łyżeczka mleka
Pora oczyszczamy i kroimy w cienkie pół talarki. Na patelni rozgrzać 1 łyżkę oliwy. Wrzucić pora i smażyć go na niewielkim ogniu aż zmięknie i zrumieni się. Odstawić na chwilkę do przestygnięcia. Do pora dodajemy pokruszony ser feta, natkę pietruszki, pieprz cayenne i pozostałą oliwę. Jaja roztrzepujemy, trochę odlewamy do pędzlowania wierzchu zapiekanki a resztę dodajemy do farszu. Całość dokładnie ze sobą mieszamy.
Kruche ciasto wyciągamy z lodówki. Rozwałkowujemy je cienko podsypując niewielką ilością maki( zrobiłam trochę grubsze i nie rozwałkowywałam tylko wylepiłam dno) na wymiary blachy ( 25x30 cm ). 2/3 ciasta wykładamy no i trochę boki blachy. Na spód wykładamy farsz a sam wierzch przykrywamy pozostałym ciastem przy czym wcześniej mokrym palcem zwilżamy brzegi żeby ciasto dobrze przyległo. Na końcu lekko dociskamy aby dobrze się skleiło.
Do odlanej części roztrzepanych jaj dodajemy mleko, mieszamy. Za pomocą pędzelka smarujemy wierzch zapiekanki. Ponad to wierzch nacinamy w kilku miejscach nożem żeby para mogła się wydostać.
Pieczemy w temp. 200°C przez 30 minut aż wierzch się zrumieni. Przed podaniem odstawiamy na 10 minut.
Smacznego :)