Wykonanie
Rogaliki przypominające mi czasy liceum i pewną cukiernię w której były przecudne rogaliki:
drożdżowo-francuskie.Ich smak pamiętam do dziś:))Gdy tylko znalazłam przepis na te rogaliki na blogu : "do ostatniego okruszka " wiedziałam że muszę je zrobić,i nie myliłam się,były pyszne i przypomniały mi fajne czasy:))Przepis podaję za autorką z małymi moimi zmianami ( robiłam z połowy porcji)Przepis dedykuję Cioteczce B. to ona pokazała mi tą wspaniałą cukiernię:)
Składniki:50 dkg
mąki3,5 dkg świeżych
drożdży125 ml ciepłego
mleka125 ml kwaśnej
śmietany2
jajka1/2 łyżeczki
soli ( dałam mniej)2 łyżki
cukru10 dkg miękkiego
masła1
jajko ( do posmarowania)
marmoladaWykonanie:Do połowy
mleka wkruszyć
drożdże,dodać
cukier,wymieszać i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.Do dużej miski wsypujemy przesianą
mąkę,dodajemy
sól,
cukier,kawśną
śmietanę,
jajka i dobrze mieszamy.Następnie dodajemy
drożdże,resztę
mleka i dokładnie zarabiamy ciasto.Wyrobione ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 1 godz. do wyrośnięcia.Na posypaną
mąką stolnicę wykładamy wyrośnięte ciasto,dzielimy je na pół a każdą połowę na 8 części.Każdą kulkę ciasta rozwałkować na wielkość naleśnika,posmarować miękkim
masłem i przykryć następnym rozwałkowanym plackiem i tak do 8 placka,ostatniego placka nie smarujemy
masłem.Stos placków rozwałkowujemy na placek o wielkości około 50 cm.Podzielić na 8 trójkątów,nałożyć nadzienie i zwijać od szerszej części w stronę węższej kształtując
rogala.Przygotowane
rogale posmarować roztrzepanym
jajem i odstawić na 15-30 min. do podrośnięcia.Tak samo postąpić z drugą częścią ciasta.Pieczemy w 200°C na złoty kolor.Upieczone i przestudzone
rogale polać lukrem,roztopioną
czekoladą lub posypać
cukrem pudrem.