Wykonanie
Palce lizać! A później udział w maratonie, albo godziny na siłowni, aby spalić zjedzone kalorie...
Miał być mus z
białej czekolady wg. pomysłu Sweet Place ale
czekolada mi się zwarzyła ( tak, tak przez "rz" wg słownika choćby tego). Przyznam, że to pierwszy raz i całkowicie mnie zatkało.
Masło było "prawdziwe"- pełnotłuste,
czekolada dość dobra...Zatem wylałam do zlewu to, co z tego zostało i użyłam
czekolady gorzkiej. Z reszta przeczytajcie poniżej!Składniki na 4 dość syte porcje:400g
gorzkiej czekolady300ml schłodzonej
śmietany 36%pół świeżego
ananasa0,5 szklanki
cukru0,5 szklanki
wody2 łyżki
płatków migdałówskórka z połowy
cytrynyCzekoladę rozpuszczamy w kąpieli
wodnej co chwila mieszając. Po całkowitym rozpuszczeniu odkładamy do ostudzenia nadal co jakiś czas mieszając.
Śmietanę ubijamy na sztywno za pomocą miksera. Dolewamy powoli
czekoladę do
śmietany i mieszamy delikatnie łyżką. Odstawiamy masę do lodówki.
Ananas obieramy, a dokładniej okrawamy ze skóry i kroimy na niewielkie cząstki. Na patelnię wylewamy pół szklanki
wody i pół szklanki
cukru. Na gotujący się
wywar wrzucamy
ananasa i gotujemy do praktycznie całkowitego wyparowania
wody. Po niespełna 10-15 minutach z
wywaru zrobi się
syrop, który po wylaniu łyżeczką na talerzyk szybko zgęstnieje. Odkładamy
ananasy z resztą
syropu do ostygnięcia.Nagrzewamy patelnię i wysypujemy
płatki migdałów. Prażymy przez ok. 5 minut, często mieszając, aby się nie przypaliły. Jak zaczną się rumienić, odstawiamy do ostygnięcia.Do wysokich szklanek wykładamy karmelizowane kawałki
ananasa z
syropem i masę
śmietanową. Na koniec posypujemy całość prażonymi
migdałami i startą
skórką z cytryny.Odkładamy deser na min. 2 godziny do lodówki.
Delektujcie się weekendem!