Wykonanie
Naprawdę myślałam, że ten dzień nigdy nie nastąpi. Naprawdę myślałam, że się nie doczekam. Naprawdę, naprawdę, naprawdę. A jednak! Wczorajszy, ostatni egzamin jest już za mną! Więc ... Czyżbym właśnie rozpoczęła ferie? Wprawdzie to tylko (a może jednak aż?) tydzień wolnego, ale wykorzystam te dni najlepiej, jak tylko
będę w stanie. I nie zamierzam z tym zwlekać, zaczynam już dzisiaj. Na początek leniwe śniadanie: domowe, pachnące, jeszcze ciepłe bułeczki. I kubek gorącego
kakao. Brzmi pysznie? Pewnie, że tak! I zapewniam, że takie właśnie jest. Po tak miło rozpoczętym dniu czas na wyprawę do miasta i południową
kawę w miłym towarzystwie. Wieczorem natomiast w planach jest kino. Jakie to przyjemne -
mieć czas na spotkania z bliskimi osobami. Już zdążyłam zapomnieć, więc chętnie sobie przypominam.Wiecie, co jeszcze lubię? Gdy dzwoni mój telefon, odbieram i otrzymuję interesującą propozycję, dokładniej: jest pierwsza chętna osoba na korepetycje z niemieckiego! Świetnie! Obym sobie tylko poradziła. W głowie już ułożyłam
plan, jak rozbudzić w młodym człowieku zamiłowanie do tego
języka.
Przepis (trzy sztuki):100g
płatków owsianych80g
mąki pszennej pełnoziarnistej1/4 łyżeczki
proszku do pieczenia1/4 łyżeczki
sody100ml
jogurtu naturalnego1
jajko2 łyżeczki stewiPiekarnik nastawić na 200 stopni.
Płatki owsiane zblendować. W dużej misce połączyć wszystkie suche składniki. Do drugiej miseczki wbić
jajko i
jogurt, wymieszać. Dolać mokre składniki do suchych. Wymieszać. Z ciasta formować płaskie kulki i układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia Piec przez około 20 minut, aż do "suchej wykałaczki". Najlepiej jeść je ciepłe przełożone ulubionymi dodatkami.