Wykonanie
Uwielbiam te dni, gdy mama wybiera się na zakupy i wraca z siatkami po brzegi wypełnionymi najróżniejszymi produktami. Lodówka się zapełnia, szafki kuchenne i spiżarnia. I wtedy nagle w mojej głowie pojawiają się tysiące pomysłów na śniadanie, na obiad i na kolację. Problemem staje się tylko moje niezdecydowanie, bo najchętniej zrobiłabym wszystko na raz! Ale spokojnie, po kolei. Najpierw śniadanie.Gdy dzisiaj rano, czyli całkiem niedawno, spojrzałam do lodówki właściwie od razu rzuciła mi się w oczy
marchewka. Najładniej ze wszystkich warzyw się uśmiechała. I ma taki ładny
pomarańczowy kolor!

Przepis (jedna porcja):50g
kaszy gryczanej (suchej)1
białko jajka3 łyżki
jogurtu naturalnego1/2 szkl (startej)
marchewki1 łyżeczka
cynamonuszczypta
kardamonu1 łyżeczka stewi1/2 łyżeczki
proszku do pieczeniaKaszę gryczaną zblendować tak, aby powstał sypki proszek. Wymieszać z
jogurtem naturalnym, (startą)
marchewką,
cynamonem,
kardamonem,
stewią i
proszkiem do pieczenia.
Białko jajka ubić na sztywną pianę, następnie delikatnie połączyć z resztą składników. Piec w piekarniku przez ok30 minut w 180st.