Wykonanie

Niedawno przeglądałam wpisy na blogu i stwierdziłam, że mało tutaj
gruszki- właściwie nie wiem, kiedy ostatnio używałam jej do jakiś wypieków. Z pewnością wystąpiła w tarcie, racuszkach, kruchym cieście, jako dodatek do śniadania I i II :) Tym razem również w cieście, ale bardziej aromatycznym i przypominającym 'biszkopt'. Oprócz efektu, który uzyskałam przez ułożenie plasterków
owoców może zaskakiwać smakiem. UWAGA- jest bardzo wciągająca i nie można sobie odmówić kawałeczka w ciągu dnia :)Składniki:/tortownica o średnicy 28cm/270g
mąki pszennej1 łyżeczka
proszku do pieczenia½ łyżeczki
sody oczyszczonej300g
masła roślinnego4
jajka100g
cukru pudru1½ łyżeczki
imbiru6 twardych
gruszek½ opakowania
cukru migdałowegoPrzygotowanie:
Mąkę mieszamy z proszkiem i
sodą. W mikserem ucieramy na gładką masę
masło z
cukrem pudrem. Stopniowo dodajemy po jednym
jajku. Przesiewamy sypkie składniki oraz dodajemy
imbir.
Gruszki myjemy, obieramy ze skórki i kroimy w plastry.Tortownicę smarujemy
masłem. Masę przelewamy do tortownicy. Na wierzchu układamy świeże
owoce i zasypujemy
cukrem.Ciasto pieczemy w 180°C przez 50-60 minut, aż wierzch się zarumieni. Podajemy na ciepło z
lodami (wybrałam tradycyjnie
śmietankowe)Smacznego :)
