Wykonanie
Dodam jeszcze tylko tyle że
chleb wyszedł wspaniały w smaku, mocno aromatyczny i bardzo, bardzo mocno zachęcam do upieczenia szczególnie wielbicieli
pieczywa cebulowego. Do wyboru macie więc już trzy wersje tego przepisu :) (Basi, Kasi i moją) a może ktoś z Was jeszcze coś ciekawego wymyśli na bazie
bagietek cebulowych?
Basiu,
Kasiu dziękuję Wam za inspirację :*Po oryginał odsyłam na blogi Kasi i Basi, a ja podaję przepis już po moich modyfikacjach.

Zaczyn:50 g zakwasu żytniego (100% hydracji)90 g
mąki żytniej razowej typ 200090 g ciepłej
wodyCiasto właściwe:300 g
mąki pszennej chlebowej (u mnie typ 850)100 g
mąki pszennej razowej (u mnie typ 2000)2 łyżki
oliwy1 1/2
czerwone cebule pokrojone w kostkę i zeszklone na
oliwie1 łyżeczka
maku1 łyżeczka
cukru1 łyżeczka
soliok. 210 ml ciepłej
wody
Składniki zaczynu mieszamy i odstawiamy pod przykryciem na ok. 8 godzin.Po tym czasie do zaczynu dodajemy
mąkę,
mak,
sól,
cukier i
wodę. Mieszamy wszystko dokładnie, przekładamy na blat i dokładnie wyrabiamy aż będzie gładkie. Gdyby ciasto wydawało się zbyt suche można dać więcej
wody i odwrotnie gdyby było zbyt rzadkie można podsypać
mąką. Na koniec dodajemy
oliwę i zeszkloną, przestudzoną
cebulę i jeszcze chwilę wyrabiamy aż
cebula połączy się z
ciastem.Tak wyrobione ciasto przekładamy do miski i pozostawiamy pod przykryciem na ok. 1 godzinę.Po tym czasie ciasto przekładamy na blat, formujemy bochenek i przekładamy do omączonego koszyczka lub do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia.Koszyczek lub keksówkę przykrywamy i odstawiamy ponownie do wyrastania. U mnie trwało to ok. 4 - 5 godzin.Piekarnik rozgrzewamy do 230 st. C.Wyrośnięty bochenek przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Ja blachę rozgrzewałam razem z piekarnikiem i bochenek wyrzuciłam na gorącą blachę. Na dno piekarnika można położyć kostki
lodu lub naparować go innym sposobem (u mnie spryskiwacz).
Chleb pieczemy w nagrzanym piekarniku do 230 stopni przez 10 minut, następnie obniżamy temperaturę do 210 stopni i dopiekamy jeszcze przez ok. 20 minut. Gdyby zaczął się zbyt mocno rumienić można
chleb okryć folią aluminiową.
Chleb jest gotowy do wyjęcia gdy postukany od
spodu wydaje głuchy dźwięk.Po upieczeniu
chleb studzimy na kratce.Smacznego ;)
