Wykonanie
Surówka, którą dziś zaprezentuję jest jedną z najprostszych, jakie znam. Sądzę, że większość z Was zna ten przepis, ale mimo wszystko uznałam, że warto o nim przypomnieć. Być może gdzieś umknął, albo nie było okazji na spróbowanie. Niektórzy z Was pewnie dopiero zaczynają swoją przygodę w kuchni, zatem taka surówka będzie dobrym początkiem. Na blogu dział surówek jest mało rozwinięty, dlatego warto go wzbogacić o taką pozycję. Przepis nie ma źródła, bo znam go od lat. Z całą pewnością mam go od Mamy :)
Składniki (na 2-3 osoby):- 2 duże
marchewki,- 1 średniej wielkości
jabłko,- 1-2 łyżki
oleju (
słonecznikowy, rzepakowy lub zdrowa wersja z
olejem lnianym),- 1-2 łyżki przegotowanej
wody,- płaska łyżka
soku z cytryny,-
sól,
pieprz,
cukier - do smaku.
Marchew i
jabłko myjemy, obieramy ze skórki, ścieramy na tarce (oczka dowolne). Dodajemy
olej,
wodę,
sok z cytryny i przyprawiamy do smaku. Podajemy - najlepiej schłodzoną. Smacznego!