Wykonanie
Miałam spędzić dzień w szkole, ale rozchorowali się wykładowcy i wróciłam do domu. Czas wolny postanowiłam wykorzystać na małe buszowanie w kuchni, czego
wynikiem są te oto nylonowe pyzy czyli kluski śląskie.
Jadłam je pierwszy raz i na pewno nie ostatni, a w czasie pałaszowania oddałam się podziwianiu skoków narciarskich ;-) Zapraszam do zapoznania się z przepisem.800 g ugotowanych
ziemniaków300 g
mąki ziemniaczanej1
jajoszczypta
soliDo okraszenia:2 duże
cebule2 łyżki
smalcuZiemniaki przecieramy lub mielimy, dosypujemy
mąkę oraz
sól, wybijamy
jajko i zagniatamy. Gdy masa
zrobi się jednolita odrywamy po kawałku ciasta, formujemy kuleczki o średnicy 2-3 cm i w każdej palcem formujemy dołek. Mi najładniejsze dołeczki wychodziły
spod palca serdecznego ;-)Tak przygotowane kluski wrzucamy do osolonej gotującej się
wody i gotujemy przez 2-3 minuty od czasu wypłynięcia klusek. Pamiętajcie o zamieszaniu ich łyżką aby nie przykleiły się do dna garnka ;-)Pozdajemy polane skwarkami lub sosem
myśliwskim. Ja użyłam do okraszenia
cebulki zrumienionej na
smalcu.SMACZNEGO :-)