ßßß Cookit - przepis na Zrazy wołowe po poznańsku

Zrazy wołowe po poznańsku

nazwa

Wykonanie

Przeglądając książkę " 365 obiadów poznańskich babci Moniki " znalazłam zrazy wołowe. Jest to potrawa czasochłonna, więc warto ją zrobić od razu w większej ilości.
W Poznaniu zrazy podaje się z pyzami drożdżowymi (do kupienia gotowe) oraz z buraczkami czerwonymi.
Cytuję w całości przepis z książki:
50 dag wołowiny bez kości (zrazówka)
5 dag boczku wędzonego
1 duża cebula
1 ogórek kwaszony
skórka chleba
sól i pieprz
5 dag tłuszczu
1 łyżka mąki
" Kupiłam dziś piękny udziec wołowy na zrazy wołowe, pokroiłam na cienkie plastry i rozbiłam. Na każdym plastrze mięsa położyłam kawałek boczku wędzonego, cebuli, ogórka kiszonego i skórki chleba.Całość posoliłam i popieprzyłam, zwinęłam w rulon każdy plaster i spięłam specjalną szpilką ( można spiąć wykałaczkami lub związać nitką). Tak przygotowane zrazy kładę na patelnię, na gorący tłuszcz i opiekam z każdej strony na brązowy kolor. Zrumienione przekładam do rondla, na pozostałym tłuszczu z osmażenia, zrumieniam pokrojoną cebulę, dodaję do zrazów, podlewam wodą i pod przykryciem duszę do miękkości (ok.50min.). Gdy zrazy są miękkie, dodaję zawiesinę z maki i wody i podduszam jeszcze chwilę. "
Źródło:http://nietracczasunagotowanie.blogspot.com/2012/10/zrazy-woowe-po-poznansku.html